środa, 19 lutego 2014

18.02 - dzień czwarty -Krynica Zdrój

Obudziliśmy się rano, wstaliśmy i każdy miał czyste ubranie. Bardzo szybko piliśmy, dużo kasy. Po śniadaniu poszliśmy do autokaru. Pojechaliśmy na wycieczkę do Krynicy Zdrój. Jechaliśmy kolejką na górę. Oglądaliśmy z góry widoki, śnieg, było ślisko. Robiliśmy zdjęcia grupowe i piliśmy ciepłą herbatę. Zjechaliśmy i byliśmy w Muzeum Zabawek. Były stare zabawki, takie przed II wojną światową i koleje, i lalki Barbie, i drewniane i pociąg co robił puf, puf, puf i koniowie byli. W muzeum Nikifora, były obrazy, które malował farbami w młodości. Wolontariusze kupili nam oscypki - ser wędzony w kształcie warkocza. Czekaliśmy przy przystanku na autokar. W drodze powrotnej część poszła spać, bo byli zmęczeni całym dniem. Jedliśmy obiad-kolację i ja biegłam, bo p. Marlena miała kotka i nie mogłam wytrzymać - śmiałam się. Oglądaliśmy Greace - z Travoltą. Film był o historii, miłości, przyjaźni i tańcu. W łazience kąpałam się i idziemy spać.
Asia, Iza, Natalia i Ania












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz